Siemaneczkoo !
Ojojoj... troche nie pisałam ale to dlatego że byłam u dziadka na noc :) Ale żeby dodać notke trzeba mieć co w niej dodać :) Mi zostały jeszcze nie licząc dzisiaj to 2 dni ferii ;/ przeleciało... jeszcze niedawno był tydzień ;( No ale coż na to poradzić :) Dzisiaj dodam zdjęcia łaakoci ♥ spożywanych przezemnie wczoraj i dziś , ale także innych :*
Ymmm... pączki na oleju :) Jadłam wczoraj !!! :) Pieczone przezemnie , na oleju jak mówi nazwa... A tu macie przepis:
♥ Składniki:
- mąka.
- jajka ( 2 lub 3).
- cukier.
- cukier puder.
♥ Sposób przygotowania:
Do szklanki wbić jajka, wsypać mąkę i cukier i wymieszać (najlepiej mikserem) aż do gęstej masy (ale nie za gęstej), dawać na olej i czekać aż się zarumienią i upieką w środki . Posypać cukrem pudrem lub jakąkolwiek polewą itd. i jeść !
SMACZNEGO !
Mam nadzieje że komuś się przyda, jeśli tak to piszcie :)
Wczorajsza kolacja :) Frytki i cola :) Hehe :) Nie myślcie że tylko to jem bo jadłam też obiad (normalny) hehe :)
Dzisiejsze śniadanko :) Jajecznica i herbatka :)
I po śniadanku ptysie :) Kupione :) hehe :)
Aha ! Napisałam wczoraj z nudów straszną historię :) Ale czy jest straszna ? Oceńcie sami ...
„ Pozytywka ”
W pewnym mieście mieszkała rodzina - mama, tata i 3 córki: Sara, Tania i Ola. Sara i Tania były grzeczne i uczciwe, przeciwieństwem ich była Ola, której zachcianki musiały być spełniane. Pewnego dnia matka dostała telefon informujący o śmierci jej ciotki Elżbiety (Eli). Dwa dni później miał odbyć się jej pogrzeb, lecz nie poszli ponieważ Ola sprzeciwiała się i groziła że chce iśc na kurs tańca. Minął rok od pogrzebu ciotki... Dnia 26 kwietnia (dzień w którym rok temu odbył się pogrzeb cioctki Eli) w domu od rana działy się dziwne rzeczy, przydażały się one Oli , gdzie by tylko nie poszła znajdywała karteczki „ Dziś twój koniec !” lub „ 00:00 ”, ale Ola się tym nie przejmowała ponieważ myślała że to jej siostry, chcą ją nastraszyć. O 18:00 rodzice Oli wraz z jej siostrami pojechały na noc do dziadków, Ola nie chciała a więc została sama. Zjadła, wzięła kąpiel i gdy wybił;a 23:50 położyła się spać, lecz nie mogła zasnąć, poszła napić się do kuchni, wzięła picie , zgasiła światło i... nie doszła do pokoju ponieważ coś wbiło jej łyżkę w krtań, jedyne co usłyszała „ Teraz sobie potańczysz ! Hahaha ! ”. Gdy jej rodzice i siostry wróciły w południe do domu, zastali Olę w pokoju martwą postawioną na pozytywce i kręcącą się jak lalka, a obok wisiała kartka z napisem „ Kurs tańca. Ciotka Ela. ”. Rodzina w rozpaczy pochowała Olę , od tej pory regularnie odwiedzali grób ciotki Eli. A z tego domu się wyprowadzili. Do dzisiaj duchy Oli i ciotki Eli chodzą po domu, duch Oli regularnie co 6 nocy , a duch ciotki Eli każdej nocy 26 kwietnia... Strzesz się ! To mógł być twój dom !
I jak ? Mogę pisać kolejne , jeśli się wam podoba... :) Piszcie :)
Papatki ! Buziaki :***